Historia lubi się powtarzać...


22 listopada 2007, 10:49

Pisanie od zawsze było moim nałogiem. Wracam do tego zawsze, bo… sam nie wiem, dlaczego… bo papier przyjmie wszystko?! Bo to mój najlepszy przyjaciel?! Czy masz taki moment, że rano brakuje Ci sił by podnieść się z łóżka? Bo nie wiesz, po co masz wstać? A co jeśli tak jest codziennie? Otwieram oczy; patrzę na telefon, niepotrzebnie- on i tak będzie milczał. To, co niedawno było rzeczywistością teraz jest już marzeniem. Setki myśli, wspomnień przepływają przez moją głowę i rozrywają mnie od środka… DOSYĆ! Chcę krzyczeć! Ale, po co? I tak nikt nie usłyszy…

Justyna
22 listopada 2007, 20:51
Nie krzycz. Nie warto zdzierac sobie glos... Moze kiedys sie przyda i co wtedy? Ja tez lubie pisac... Ale tamtego bloga pelnego mysli prawie nikt nie zna ;) TYlko 4 osoby ;)
22 listopada 2007, 11:28
A jednak. Czekam na więcej i pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz